logowanie rejestracja

Wiatr w zaułku

Rozkurzawił się, rozszalał,
piaskiem o bruk chlasnął, trzasnął,
w szyby domów bębnął, chlasnął
i pyłem ulice zalał.

Rozkręcił się, rozpiekielnił,
jak bies czarnyposzedł w tany,
jak szalony, jak pijany,
walił w ściany, pluł na ściany,

gwizdnął, pisnął, stuknął, wrzasnął,
rozhulał się, rozweselił...
Potem w norę wpadł zziajany
i przycupnął gdzieś, i zasnął...

/ 0 głosów
Dodano: 28.05.2011Wyświetleń: 4446
Dodajesz komentarz jako: Gość