logowanie rejestracja

Ciezki wieczór

Szmaragd blyszczy, a ciemnosc trwozy,
podniebienie twe pachnie konwalia,
Pan Bóg na nas patrzy jak z lozy...
Ach, pocaluj mnie, pocaluj, Natalio.

Bibulkowy ksiezyc przymilnie
zerka ku nam i mruga chytrze.
A chcesz, to ci na okarynie zagwizdze
o naszym wielkim bólu w malym Wilnie.

1935

8.00 / 1 głosów
Dodano: 30.04.2011Wyświetleń: 3123
Dodajesz komentarz jako: Gość